Udało się! Wersja alumiowa (żywiczny odlew z dodatkiem aluminium) wygląda chyba przyzwoicie i dobrze leży w dłoni. Jestem zadowolony. Oczywiście jest kilka niedoróbek – chociaż tak się zastanawiam, czy nie dodają one nieco smaczku. Patrzę właśnie na oryginalny ster z Mig-15 – też nie jest idealnie wykonany. Ale nie ma co się usprawiedliwiać. Na chwilę obecną taką jakość jestem w stanie uzyskać. Przede mną jeszcze wersja czarna – tam wszelkie skazy w postaci np. dziurek po pęcherzykach powietrza są nieakceptowalne. I nad tym trzeba będzie popracować. Tymczasem w najbliższe dni zejdą na okablowaniu i montażu.
Dokonując kolejnych prób – zastanawiam się także, czy byłby ktoś chętny na inne opcje kolorystyczne?