Wymogi technologiczne sprawiły, iż trzeba było przeprojektować nieco gimbal – mocowanie głównych osi joysticka.
Na szczęście firma wycinająca formatki z aluminium szybko dostarczyła wersję poprawioną. Dotarły również sprawdzone już wcześniej elementu mechanizmu centrującego. Dla potrzeb seryjnej produkcji konieczna będzie jeszcze jedna poprawka gimbala – tak by nie trzeba było ręcznie nawiercać otworów. Nie mniej całość została szybko zainstalowana. Joystick centruje jak trzeba. W symulatorze przyjemność z lotu nieopisywalna 🙂 Poniżej kilka zdjęć i krótki filmik.